Szkoda młodego chłopaka - może to była jego pierwsza praca w tym urzędzie na Bemowie. Ludzie takie piekło przeżywają w pracy i nic z tym zrobić nie mogą. Udowodnienie mobbingu graniczy z cudem. Ci, co to widzą, bardzo współczują, ale sami się boją i też nie reagują, jak powinni...
Szkoda młodego chłopaka - może to była jego pierwsza praca w tym urzędzie na Bemowie. Ludzie takie piekło przeżywają w pracy i nic z tym zrobić nie mogą. Udowodnienie mobbingu graniczy z cudem. Ci, co to widzą, bardzo współczują, ale sami się boją i też nie reagują, jak powinni...