Czy Wisła zagra w barażach?

Do walki oto, aby siatkarki Wisły Warszawa miały możliwość rozegrania na Bemowie dwóch meczy z zespołem KSZO Ostrowiec Świętokrzyski, które mogą zdecydować o tym, kto w przyszłym sezonie zagra w Orlen Lidze włączył się zastępca burmistrza Bemowa – Grzegorz Kuca.

Przypomnijmy, iż Profesjonalna Liga Piłki Siatkowej po kilku zmianach terminów ostatecznie wyznaczyły mecze w Warszawie na najbliższy czwartek i piątek (27-28.04.2017) na godzinę 19:00. Rozegranie tych spotkań w podanym terminie jest niemożliwe ze względu na to, iż w tym czasie halę wynajmuje koszykarska Legia – także grająca o awans do elity. Walka toczy się zatem oto, aby siatkarki Wisły mogły rozegrać spotkania w stolicy i nie były zmuszone do oddania spotkań walkowerem. – Chciałbym pomóc zawodniczkom Wisły Warszawa w tej ciężkiej sytuacji, w jakiej się znalazły. Drużyna grająca na co dzień na Bemowie przez decyzje PZPS i PLPS S.A. dotyczące kilkukrotnych zmian terminów spotkań z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski może nie zagrać spotkań rewanżowych. Wskazane daty przez siatkarskie związki kolidują z terminami rozgrywanych w hali bemowskiego OSiR meczami koszykarskiej Legii. Do tej pory nie było problemu, aby obydwie drużyny mogły grać i trenować przy ulicy Obrońców Tobruku i nadal nie ma problemu, jeżeli sala jest rezerwowana odpowiednio wcześniej – mówi wiceburmistrz Kuca.

Wystosował on pismo do prezesa PLPS S.A., w którym zwraca się „z gorącą prośbą o ponowne rozpatrzenie wyznaczonych terminów meczów domowych Wisły Warszawa”.

Skąd taka chęć pomocy zastępcy burmistrza? – Sport towarzyszy mi przez całe życie. Ja sam grałem kiedyś w siatkówkę w MDK. Brat mojej mamy – Mirosław Rybaczewski to mistrz olimpijski i świata, zawodnik legendarnej drużyny trenera Wagnera. Pewnie dlatego staram się, jak tylko mogę, pomagać bemowskim klubom. Wierzę w to, że mimo krótkiego czasu, uda się dojść do porozumienia w sprawie rozegrania spotkań rewanżowych na Bemowie – powiedział Grzegorz Kuca.