W weekend 12 i 13 czerwca reprezentację Polski w ampfutbolu czekają kolejne sprawdziany przed wrześniowymi mistrzostwami Europy w Krakowie. Tym razem Biało-Czerwoni zawalczą o trzecie z rzędu zwycięstwo w Amp Futbol Cup. Co ważne, będą mogli liczyć na publiczność.
W jubileuszowej, dziesiątej edycji Amp Futbol Cup Polacy zmierzą się z Izraelem i Ukrainą. Będą więc to niezwykle ciekawe mecze dla widzów, którzy po raz pierwszy od wielu miesięcy będą mogli obejrzeć ampfutbolową kadrę nie tylko w telewizji, ale również na żywo, na trybunach Bemowskiego Ośrodka Piłki Nożnej w Warszawie. Emocje na pewno budzić będą mecze z Ukrainą, z którą Biało-Czerwoni zmierzą się również w meczu otwarcia Mistrzostw Europy KRAKÓW 2021 we wrześniu. Rywale jednak też liczą na wsparcie rodaków, których wielu żyje w Polsce. Smaczkiem tego wydarzenia jest również fakt, że aż trzech reprezentantów Ukrainy gra w polskich klubach. Jurij Susz i Anatolij Miedwiediuk niedawno zdobyli z Legią Warszawa srebrne medale Ligi Mistrzów, a Taras Sokoł jest w tym sezonie wypożyczony z Legii do Warty Poznań.
Z dużą ciekawością kibice i zawodnicy mogą wyczekiwać również spotkań z Izraelem, który dopiero kilkanaście miesięcy temu powołał drużynę narodową. Biało-czerwoni nigdy dotąd nie mieli więc okazji mierzyć się z tym rywalem. - Chylę czoła przed zarządem Amp Futbol Polska, który doprowadził do zorganizowania kolejnej edycji tego wspaniałego turnieju. Tym bardziej, że zmierzymy się aż z dwoma zespołami. Nie chcę umniejszać Azerom, bo szanuję każdego rywala i nie powiem, że mecze z nimi były bez sensu, wręcz przeciwnie, ale rok temu graliśmy z nimi cztery razy, bo nikt inny w trakcie pandemii nie mógł do nas przyjechać. Tym bardziej cieszę się, że teraz dotrą aż dwaj rywale – podkreśla Marek Dragosz, selekcjoner reprezentacji Polski.
Dragosz już przed rokiem deklarował, że chciałby zmierzyć się z przeciwnikami z innych kontynentów. Wymarzonym przeciwnikami byliby mistrzowie świata z Angoli, Japonia oraz Kostaryka, ale z oczywistych względów okazało się to niemożliwe. - Zależało mi, by doświadczyć czegoś innego, różnych stylów gry, kultur, charakterów na boisku. Nie mam zamiaru jednak deprecjonować Izraela i Ukrainy, ponieważ jesteśmy szczęściarzami, że w ogóle możemy przygotowywać się do mistrzostw Europy grając z rywalami z różnych krajów, a nie każdy ma taką możliwość - zauważa jednak Dragosz.
Amp Futbol Cup 2021 będzie jednym z kluczowych momentów dla polskich zawodników, ponieważ w końcową fazę wchodzi selekcja składu, który będzie uczestniczył we wrześniowych mistrzostwach Europy. - Istnieje kręgosłup kadry i nie zamierzam nikomu nawijać makaronu na uszy twierdząc, że jest inaczej. Wyborów dotyczących składu na mistrzostwa chcę dokonać jednak sprawiedliwie i każdemu dać szansę udowodnienia swojej przydatności. Kadra w 15-osobowym składzie będzie funkcjonowała do początku sierpnia i każdy z tej grupy ma taką samą szansę, by dostać powołanie na Euro KRAKÓW 2021. Potem nadejdzie smutny czas i będzie mnie to bolało, ale będę musiał powiedzieć dwóm zawodnikom, że nie zmieszczą się w ostatecznej trzynastce - wyjaśnia Dragosz podkreślając przy tym, że w podobny sposób selekcja odbywała się przed poprzednimi wielkimi imprezami i od początku było jasne, że teraz będzie podobnie.
Amp Futbol Cup 2021, Warszawa. 12-13.06.2021.
Bemowski Ośrodek Piłki Nożnej przy OSiR Bemowo, Obrońców Tobruku 11, 01-494 Warszawa.
Sobota 12 czerwca
10:15 ceremonia rozpoczęcia
11:00 POLSKA UKRAINA
14:30 UKRAINA IZRAEL
16:30 trening Futbolowej Bandy
18:00 POLSKA IZRAEL
Niedziela 13 czerwca
10:00 POLSKA IZRAEL
13:30 IZRAEL UKRAINA
15:30 mecz przyjaciół Amp Futbol
17:00 POLSKA UKRAINA
18:00 ceremonia zakończenia
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Zobacz także:
Zobacz także:
Fot. mat.pras. / Stowarzyszenie Amp Futbol
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie