Reklama

Będzie lodowisko na Bemowie

Od początku zimy lodowisko przy ulicy Obrońców Tobruku 40 stoi zamknięte. Można by stwierdzić, że skoro nie ma zimy, to po co otwierać lodowisko? Opóźnienia wynikają z nieporozumienia, które powstało między urzędnikami - Ratusz z Urzędem Dzielnicy nie potrafią się dogadać i co chwilę rzucają sobie kłody pod nogi. Oczywiście najbardziej cierpią na tym mieszkańcy.

Okazało się, że dyrektor dzielnicowego Ośrodka Sportu i Rekreacji odmówił dostarczania ze zlokalizowanej obok lodowiska hali wody, by utworzyć ślizgawkę. Tłumaczy to tym, że w poprzednich latach OSiR Bemowo miał podpisane porozumienie z Urzędem Dzielnicy Bemowo na zwrot kosztów dostawy wody i odprowadzania ścieków do lodowiska. Teraz porozumienie wygasło. Poprzedni burmistrz widocznie zapomniał o jedynym na terenie Bemowa lodowisku i do końca grudnia nikt się nie postarał, by je uruchomić. Nowy Zarząd Dzielnicy postanowił zrobić wszystko, by podczas ferii dzieci mogły pojeździć na łyżwach. Burmistrz Krzysztof Zygrzak poprosił o pomoc strażaków, którzy zgodzili się dowieźć wodę swoim wozem. Bardzo dziękuję strażakom, że jak zwykle Mieszkańcy Bemowa mogli na nich liczyć. Mówi Krzysztof Zygrzak, burmistrz dzielnicy. Mam nadzieję, że ta sytuacja - rodem z filmów Barei - wynika wyłącznie z niekompetencji dyrektora, a nie z polecenia Hanny Gronkiewicz - Waltz i świadomego bojkotu Mieszkańców Bemowa – powiedział.

Lodowisko ma być czynne najpóźniej od soboty.

 

Fot. www.bemowo.waw.pl

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ibemowo.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do