Skrzyżowanie Lazurowa-Sternicza-Szeligowska: nowa nawierzchnia, świeżo wymalowane pasy i na pierwszy rzut oka wszystko w najlepszym porządku. Niestety, tylko na pierwszy rzut oka. - Po remoncie na skrzyżowaniu jest nieczynny, w sumie niedokończony lewoskręt. To miejsce gdzie bardzo często tworzą się korki, a teraz sytuację dodatkowo komplikuje to "coś" na pasie do skrętu w lewo, bo jest on po prostu wyłączony z ruchu - jezdnia jest zagrodzona betonowymi bloczkami - mówi radny Jarosław Oborski i dodaje, że mieszkańcy zastanawiają się czy ktoś czegoś zapomniał, czy to zwyczajna fuszerka. Okazuje się, że za jakiś czas wszystko będzie działało jak należy, a wyłączenie lewoskrętu było zaplanowane.- Sytuacja ulegnie zmianie po zrealizowaniu przebudowy kolejnego odcinka ul. Lazurowej - od ul. Sterniczej do ul. Górczewskiej. Zakres prac obejmie m.in przebudowę skrzyżowania z ul. Siemiatycką, w tym wykonanie nowej sygnalizacji świetlnej. Rozwiązania w rejonie północnego wlotu ul. Szeligowskiej do ul. Nowolazurowej mają zatem charakter tymczasowy. Jesteśmy obecnie w trakcie postępowania przetargowego, w którym wyłonimy wykonawcę aktualizacji dokumentacji projektowej dla wspomnianego odcinka ul. Lazurowej oraz robót budowlanych. Zgodnie z obowiązującą Wieloletnią Prognozą Finansową m.st.Warszawy inwestycja ma być realizowana w latach 2016-2017 - wyjaśnia cale zamieszanie Agata Choińska-Ostrowska z Zarządu Miejskich Inwestycji Drogowych.
Komentarze opinie