Ciekawe miejsca: Fort Bema

Na pewno każdy z nas kojarzy jedno z piękniejszych miejsc na Bemowie jakim jest Fort Bema. Ale czy każdemu dobrze jest znana historia tych okolic?

Na warszawskim Bemowie znajduje się jeden z najlepiej zachowanych fortów w stolicy, nosi on imię generała Bema. Obiekt ten, nazywany początkowo Fortem Parysów, został zbudowany latach 1886-1890 w ramach budowy drugiego, wewnętrznego, pierścienia fortów twierdzy. Nazwę zaczerpnięto od położonej na północ od fortu wsi Parysów – obecnie biegnie tam ulica Generała Maczka. 31 stycznia 1909 roku wydano rozkaz likwidacji Twierdzy, niemniej wysadzono jedynie poternę i prochownię u styku prawego barku i czoła. Dzięki temu większa część fortu zachowała się do dziś.

Fort Parysów otrzymał nazwę Fort Bema w 1921 roku. W latach 1924-1939 mieściła się w nim Wytwórnia Amunicji nr 1. Rok później fort został przejęty przez niemiecki przemysł zbrojeniowy. Znajdowały się tutaj składy amunicji i broni. Mieściły tu także warsztaty samochodowe, a po zakończeniu wojny przez krótki czas obóz jeńców niemieckich. Następnie Wojsko Polskie zajęło fort i przeznaczyło go na magazyny. W latach 1950-1978 fort należał do zaplecza lotniska wojskowego na Bemowie. W willach zaś, należących przed wojną do administracji Wytwórni Amunicji, zadomowiło się kilku generałów. W latach 80-tych fort wraz z przyległą zabudową stał się własnością Centralnego Wojskowego Klubu Sportowego Legia Warszawa.

Począwszy od roku 1999 zarząd nad terenem przejęła ruina, później dzielnica Bemowo. Obecnie Fort Bema, dzięki staraniom Dzielnicy, jest przyjaznym parkiem miejskim, w którym miło spędzają czas całe rodziny. Oprócz tego stanowi on idealną scenerię przedsięwzięć kulturalnych o profilu historycznym i tak też jest z powodzeniem wykorzystywany. Organizuje się w nim między innymi obchody Europejskich Dni Dziedzictwa, wskrzeszając na chwilę ducha dziewiętnastowiecznej Warszawy czy uroczystości i plenerowe gry miejskie związane z patriotycznymi rocznicami.

Zapraszamy do obejrzenia galerii zdjęć ze spaceru po Forcie Bema.

Fot. Paweł Małaczewski