Reklama

Kończy się zmora ulicy Pełczyńskiego

Nareszcie! – zdają się krzyczeć z niedowierzaniem mieszkańcy osiedli w okolicy Zielonego Stawu. Podobno już w sierpniu skończy się koszmar gigantycznych korków przy wyjazdach ku centrum Bemowa. Prace na Pełczyńskiego bowiem zaczęły się z impetem i… trwają nieprzerwanie od kilku dni. Wraz z oddaniem do użytku brakującego odcinka ulicy, skończy się zmora dojazdów do ulic Powstańców Śląskich, Lazurowej i Alei Sportów Miejskich.

 

Ta potrzebna ze wszech miar inwestycja skażona była od początku jakimś pechem. Protestowali właściciele nieruchomości, które stały na drodze nowej ulicy. Spór ciągnął się w nieskończoność. Wydawało się, że nigdy się nie skończy. Na szczęście udało się przerwać impas. I już po 10 latach Pełczyńskiego stanie otworem przez coraz liczniejszymi w tym rejonie samochodami. Usprawni to nie tylko poranny i popołudniowy ruch w tym rejonie, ale także ułatwi dotarcie do alei sportowej, gdzie jest wiele możliwości rekreacji, do tej pory niewykorzystywanych z powodu utrudnień w dojeździe. No i jeszcze jedno: władze dzielnicy rozmawiają z MZA o uruchomieniu nowej linii autobusowej, która obsługiwałaby lokalny ruch mieszkańców tej części Bemowa. (wp)

 

 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ibemowo.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do