
Ulica Nowolazurowa przebiega przez trzy dzielnice: Włochy, Ursus i Bemowo. Budowę podzielono na etapy. Czwarty z nich od Sterniczej do Górczewskiej miał przewidziana realizację na lata 2016 – 2017. Czy terminów uda się dotrzymać? Wszystko niestety wskazuje na opóźnienia.
- Trwa przetarg na wykonawcę. Wybrana została oferta firmy Skanska (24 mln zł, 96 miesięcy gwarancji na wykonane roboty). Od wyniku przetargu odwołał się inny oferent - firma PORR.
Umowę chcielibyśmy podpisać jeszcze w tym roku, ale należy mieć na uwadze, że oprócz robót budowlanych wykonawca będzie miał jeszcze za zadanie zaktualizowanie dokumentacji, w tym wykonanie ponownej analizy akustycznej – mówi Małgorzata Gajewska ze ZMID.
Terminów konkretnych jak widać nie ma, jest za to plan inwestycji – zakres prac.
- Nowa ulica Lazurowa czyli Nowolazurowa na odcinku od Sterniczej do Górczewskiej ma mieć po dwa pasy ruchu w każdym kierunku oraz dodatkowe pasy do skrętów. Na skrzyżowaniach z: Szobera, Batalionów Chłopskich, Człuchowską i Siemiatycką zainstalowana zostanie sygnalizacja świetlna. Po obu stronach ulicy znajdą się chodniki o szerokości 2m i ścieżki rowerowe 2,5 metra. Zamontowane zostaną również ekrany akustyczne. Mieszkańcy z wielką nadzieją czekają na tę budowę, ponieważ obecnie w godzinach powrotu do pracy powstają tam gigantyczne korki. Najgorzej jest na odcinku od ul. Człuchowskiej do ul. Batalionów Chłopskich – mówi radny Jarosław Oborski.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie