
Wygląda na to, że w końcu ktoś zauważył dość spore ubytki w ulicy Pełczyńskiego. W miejscu brakującego odcinka pojawiły się koparki – oznacza to, że na dobre ruszyła budowa ulicy. To dziwne, że do tej pory nikt nie zauważył, że Pełczyńskiego składa się z dwóch fragmentów: pierwszy, o długości kilkudziesięciu metrów, prowadzi od Powstańców Śląskich do… No właśnie, gdzie? W pole… Drugi odcinek znajduje się kilkaset metrów dalej i wydaje się być ulicą na miarę XXI wieku – ma kanalizację, asfalt, latarnie i nawet równe chodniki, a otaczają ją nowe bloki.
Zaniedbany odcinek Pełczyńskiego ma się zmienić nie do poznania. Ulica będzie miała odwodnienie, nowe chodniki, latarnie i ścieżkę rowerową. Pożyjemy, zobaczymy.
Koniec budowy przewidziano na 28 sierpnia. Koszt całej inwestycji pochłonie ok. 1,7 mln złotych.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie