
Wszystko wskazuje na to, że za dwa lata mieszkańcy Bemowa będą mogli korzystać z nowoczesnej przychodni przy Coopera. To miejsce na które czekają wszyscy.
O tym, że sytuacja w służbie zdrowia jest bardzo trudna nie trzeba przekonywać nikogo, kto choć raz próbował dostać się do specjalisty. Na Bemowie też nie jest najlepiej, a wręcz coraz gorzej. Mieszkańców, a tym samym pacjentów przybywa, a liczba publicznych placówek medycznych od lat nie uległa zmianie. W końcu jest szansa na poprawę. Nowa przychodnia przy Coopera na Chrzanowie, niedaleko Batalionów Chłopskich pierwszych pacjentów powinna przyjąć już w 2018 roku.
- Bardzo się cieszę że powstaje tego typu inwestycja i to w tak bliskiej odległości od Jelonek, gdzie jest już dużo starszych Bemowian. Obecnie działające przychodnie na w naszej dzielnicy są przeciążone, zwłaszcza ta przy Hali Wola. Podczas gdy na Bemowo przez ostatnie lata przybyło dziesiątki tysięcy nowych mieszkańców to baza medyczna praktycznie w ogóle się nie zwiększyła. Miło więc będzie patrzeć na powstającą blisko Lazurowej nową przychodnię zdrowia – mówi radny Jarosław Oborski. Prace budowlane mają się zacząć się w 2017 roku. W budżecie na tę inwestycję zarezerwowano 20 mln zł. Budynek będzie okazały. Ma mieć trzy kondygnacje i prawie 6 tysięcy metrów kwadratowych powierzchni użytkowej. Poza gabinetami lekarskimi i psychologicznymi powstanie tam także punkt szczepień, sala terapii zajęciowej oraz oddział psychiatryczny i onkologiczny. Placówka będzie mogła obsłużyć nawet 20 tysięcy mieszkańców. Równocześnie z budową nowej przychodni będzie przedłużana ul. Coopera do ul. Batalionów Chłopskich. Będzie to główna droga dojazdowa do przychodni.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie