
Tegoroczna zima, nazywana «bestia» przynosi nam co tydzień ostrzeżenia pierwszego stopnia i komunikaty Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej dotyczące oblodzenia i śnieżycy na terytorium Warszawy. Jednak zagrożenia na grogach wiążą się nie tylko ze zjawiskami pogodowymi.
Dzikie zwierzęta żyjące w Kampinoskim Parku Narodowym od czasu do czasu wybierają się na spacery przez/wzdłuż tras. Większość dzikich zwierząt tylko przebiega przez drogę i ucieka dalej w las. Lecz niekiedy dochodzi do poważnych wypadków drogowych.
Symbol parku — łoś — jest zwierzęciem ciekawskim, niebojące się człowieka, a ponieważ jego populacja w Polsce wzrosła, często można go spotkać przy ruchliwych drogach. Jedną z przyczyn pojawienia się tych zwierząt przy trasach jest sól rozsypywana przez drogowców na asfalt.
Łosie faktycznie potrafią stanąć na środku drogi i np. zlizywać sól z asfaltu. Znane są też przypadki, że łoś postanowił na drodze poleżeć… Kierowca powinien zwolnić, nawet zatrzymać samochód, włączyć światła awaryjne i poczekać aż zwierzę zejdzie z drogi. Po drogach przebiegających przez obszar parku narodowego, czy lasów w ogóle obowiązują ograniczenia prędkości, niekiedy nawet do 40 km na godzinę, o czym informują znaki. Należy przestrzegać znaków drogowych i jeździć uważnie — informują leśnicy z KPN.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Zobacz także:
Fot. Luka and Maro
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie