
Prokuratura Rejonowa Warszawa – Wola wszczęła właśnie śledztwo ws. postępowania tzw. pełnomocników prezydenckich ds. Bemowa. Złośliwie nie dopuścili oni do spotkania mieszkańców z Zarządem i Radnymi, do którego miało dojść 6 lipca br. w Ratuszu Dzielnicy. Wówczas, na 10 minut przed spotkaniem, główny specjalista Grzegorz Popielarz wezwał dodatkową ochronę i nakazał wymianę zamków w sali sesji dzielnicowego urzędu. Sprawa zakończyła się interwencją Policji i zawiadomieniem o możliwości popełnienia przestępstwa przekroczenia uprawnień.
Pokłosiem tego wydarzenia była akcja wiceburmistrza Bemowa Łukasza Lorentowicza, który w geście protestu zawiesił tabliczkę na drzwiach gabinetu Prezydenta m.st. Warszawy z napisem „wstęp wzbroniony”.
Jest to kolejny przykład bezczelnego łamania prawa przez ludzi Hanny Gronkiewicz-Waltz. Mamy nadzieje, że tym razem Prokuratura szybko tę sprawę wyjaśni, a osoby odpowiedzialne zostaną ukarane - powiedział Krzysztof Zygrzak, burmistrz Bemowa.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie