
Kilka lat trwała gehenna kobiety żyjącej pod jednym dachem z 67-letnim mieszkańcem Bemowa. W końcu, po kolejnej awanturze nie wytrzymała i wezwała policję. Kiedy funkcjonariusze przyjechali na miejsce, okazało się, że pijany mężczyzna bardzo często wszczynał awantury, wyzywał swoją partnerkę, szarpał, popychał i groził pozbawieniem życia. Tak było i tym razem.
67-latek został zatrzymany. Miał ponad 2 promile alkoholu. Po zgromadzeniu materiału dowodowego postawiono mu zarzut znęcania się fizycznego i psychicznego. Grozi mu nawet 5 lat więzienia.
Źródło: KSP
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie