
Jeżdżąc po Polsce natknąć się można na ciekawe historie związane z naszą dzielnicą. Miastem noszącym znamiona naszej historii a właściwie człowieka, od nazwiska, którego powstała nazwa Bemowo, jest przepiękny, choć niewielki Tarnów. Jest to rodzinne miasto Bema, w którym po ponad 70 latach od śmierci generała, zawiązano "Komitet Sprowadzenia do Kraju Zwłok Generała Józefa Bema", w którego skład wszedł m.in. marszałek Józef Piłsudski. Powstał wtedy dylemat, co do miejsca pochówku: czy to ma być Warszawa, Wawel w Krakowie, czy może Tarnów? 8 października 1927 r. ustalono ostatecznie, że miejscem tym będzie Tarnów. W tym samym czasie Komitet w Tarnowie zajął się budową mauzoleum, zarówno jego kształtem architektonicznym, jak i usytuowaniem. Pochowanie generała w którymś z tarnowskich kościołów, czy katolickim cmentarzu nie wchodziło w grę, ponieważ Bem pod koniec życia przeszedł na islam. Najwłaściwszym dla tego wydarzenia miejscem okazał się miejski Park Strzelecki.
Przy dźwiękach "Warszawianki" kondukt przemaszerował ulicami Krakowską, Wałową i Piłsudskiego, pomiędzy szpalerami mieszkańców, żegnających narodowego bohatera. U wylotu ulicy Krakowskiej ustawiono bramę triumfalną.
Ponowny pochówek generała Bema uznano za wydarzenie takiej rangi, że po raz pierwszy w dziejach miasta z Tarnowa odbyła się transmisja radiowa na całą Polskę.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie