Reklama

Kontrowersje wokół Michaela Jacksona sięgnęły Bemowa

01/04/2019 08:40

Od dłuższego czasu wokół legendarnego Króla Popu ma miejsce afera, dotycząca oskarżeń o pedofilię. Problem ten dotyczy także kulturalnej sfery Bemowa.

Zaczęło się od koncertu...

20 września 1996 roku Michael Jackson, gwiazdor muzyki światowego formatu, często zwany Królem Popu zawitał po raz pierwszy do Polski aby dać swój pierwszy i jedyny koncert w naszym kraju. Wydarzenie to, reklamowane wówczas jako największa impreza muzyczna w polskiej historii, odbyło się na lotnisku na Bemowie. Zainteresowanie było ogromne - Jacksona na lotnisku witała specjalna delegacja, a piosenkarza ugościła nawet para prezydencka. Na sam koncert przybyło szacunkowo 120 tys. osób mimo, że biletów sprzedano jedynie 100 tys. Artysta odwiedził potem Polskę jeszcze raz, rok później, jednak tylko w celach prywatnych. 

Upamiętnienie

Wydarzenie to zapadło wszystkim na długo w pamięć. Jackson zmarł w 2009 roku. Stąd, chcąc uczcić jego pamięć, urząd dzielnicy Bemowo zdecydował, że pobudowany rok wcześniej w Parku Górczewska amfiteatr zostanie ochrzczony jego imieniem. Pomysł ten nie wzbudzał żadnych kontrowersji. Aż do teraz.

Oskarżenia

Jackson kojarzony był nie tylko ze swoją muzyką, ale również z licznymi kontrowersjami jakie dotyczyły jego osoby od zawsze. Najgłośniejszą były oskarżenia o pedofilię. W 1993 roku piosenkarz został o nią oskarżony po raz pierwszy. Wówczas cała sprawa zakończyła się ugodą. Po raz drugi stało się w 2003 roku. Tym razem Król Popu postanowił zawalczyć w sądzie. Proces zakończył się w roku 2005 wyrokiem uniewinniającym Jacksona. Cztery lata później piosenkarz zmarł, a o wszystkim zdążono zapomnieć. 

Dokument 

Sprawa jednak powróciła w tym roku ze zdwojoną mocą. Amerykański reżyser Dan Reed stworzył bowiem dokument, którego dwaj bohaterowie - James Safechuck i Wade Robson - twierdzą, że byli wykorzystywani seksualnie przez Jacksona w latach 80, kiedy mieli jeszcze po kilka lat. "Leaving Neverland" - bo tak brzmi tytuł filmu - wywarło do tej pory największe skutki ze wszystkich oskarżeń stawianych Jacksonowi. Część stacji radiowych na całym świecie zdecydowała się zaprzestać grania muzyki Jacksona. Imię piosenkarza znika także z obiektów przestrzeni publicznej. Problem ten spotkał także bemowski amfiteatr.

Trudna decyzja

Temat rozpatrywany był już na marcowej sesji rady dzielnicy. Urzędnicy są podzieleni, więc ostateczna decyzja jeszcze nie zapadła. Fani jednak protestują, twierdząc, że wszystkie oskarżenia są fałszywe. Co dalej, tak naprawdę nie wiadomo. Kontrowersyjny dokument będzie można natomiast obejrzeć w Polsce na kanale HBO już w tym miesiącu. 

Fot. fotopolska.eu

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ibemowo.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do