
W ręce bemowskich policjantów wpadło dwóch mężczyzn podejrzanych o usiłowanie kradzieży katalizatora. W trakcie dochodzenia, okazało się, że na sumieniu mają również inne kradzieże. Podejrzani usłyszeli zarzuty karne.
Nocą patrolując dzielnicę, uwagę policjantów zwróciło dwóch mężczyzn siedzących w hondzie. Funkcjonariusze podjęli interwencję. Pojazd podejrzanych był zaparkowany przed mercedesem. Kiedy policjanci zadawali im pytania, obaj byli zdenerwowani i nie potrafili wytłumaczyć co robią o tej porze.
Jeden z nich miał ubrudzoną i zamoczoną odzież, a pod nogami leżała akumulatorowa piła. Zaparkowany obok mercedes był podniesiony na lewarku, przy pojeździe stała zapalona lampka, pojazd miał widoczne ślady zarysowania usytuowane w pobliżu katalizatora. W hondzie policjanci ujawnili zestaw kluczy oraz łańcuchowy obcinak do rur — informuje kom. Marta Sulowska.
Mężczyźni w wieku 25 i 27-lat zostali zatrzymani w związku z podejrzeniem usiłowania kradzieży. Na miejscu pracowała grupa dochodzeniowo-śledcza, która przeprowadziła oględziny. Funkcjonariusze ustalili również właściciela mercedesa. Dalsze czynności z zatrzymanymi wykonywali policjanci z wydziału kryminalnego.
Podczas gromadzenia materiału dowodowego funkcjonariusze ustalili, że mężczyźni mają związek z dwoma innymi kradzieżami do których doszło na terenie dzielnicy. Podejrzani usłyszeli trzy zarzuty karne dotyczące usiłowania i dwóch kradzieży katalizatorów. Za kradzież grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności.
Jesteś świadkiem ważnego zdarzenia lub wypadku? Napisz do nas [email protected]
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Fot. KSP
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie