
Bemowscy strażnicy miejscy, podczas patrolu ulic dzielnicy zauważyli mężczyznę śpiącego w krzakach. Przy pierwszym kontakcie zauważyli, że ma na twarzy siniaki – wszystko wskazywało na to, że został pobity. Jednak w rzeczywistości sytuacja okazała się zupełnie odwrotna.
W dniu 8 maja, około godziny 3 w nocy funkcjonariusze IV Oddziału Terenowego podczas patrolu ul. Powstańców Śląskich, otrzymali zgłoszenie, że przed jedną z posesji leży w krzakach człowiek z plecakiem.
Strażnicy podjęli interwencje, podczas której zobaczyli na twarzy śpiącego wyraźne ślady pobicia.
Dobudzony mężczyzna nie zachowywał się jak ofiara napaści. Nie chciał podać swoich danych, nie reagował na wydawane polecenia, a po chwili stał się agresywny. Ponieważ próbował uderzyć interweniujących funkcjonariuszy, został obezwładniony, — podaje Komenda Straży Miejskiej.
Na miejsce został wezwany patrol policji, który ustalił dane 39-latka. Przeprowadzono kontrolę osobistą podejrzanego, podczas której w znalezionym przy nim plecaku ujawniono cudzy dowód osobisty.
W trakcie dochodzenia wyszło na jaw, że mężczyzna nie został pobity. Ponadto jest sprawcą pobicia dwóch mężczyzn. Jednemu z nich ukradł plecak, drugiego karetka zabrała do szpitala. Ujęty przez strażników sprawca pobicia został przekazany policji.
Fot. Komenda Straży Miejskiej
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Zobacz także:
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie